Gobelinowa torebka - wersja poprawiona

Kolejny post z serii "powroty"😉 Nieco ponad rok temu stworzyłam swoją pierwszą (i jak do tej pory jedyną) torebkę gobelinową . Torba sama w sobie świetnie mi służy, jest wygodna i pojemna. Pasuje prawie do każdej stylizacji 👜👗💄 Miała jednak jedną poważną wadę, a mianowicie pasek. Namęczyłam się nad nim i z efektów wizualnych byłam naprawdę zadowolona. Niestety w praktyce okazało się, że za bardzo się rozciąga, a torbę noszę prawie na wysokości kolan 😞... Początkowo torebka wyglądała tak: Odprułam cały pasek i przecięłam na pół. Rozplotłam część z warkoczem i zostawiłam niezbyt długie luźne końce na zrobienie chwostów. Następnie zawinęłam przeciwległe końce, aby powstały pętelki i takie paski przyszyłam po bokach torebki. Luźne końce podzieliłam na dwie części, przymocowałam do torebki, nawlekłam po drewnianym koraliku i znów przymocowałam do torebki. Widać to na poniższym zdjęciu: Nie chodziło wyłącznie o względy estetyczne. Jak każda rzecz zrobiona na szyde

Choinki szydełkowe 2.0


Znalazłam wreszcie chwilę, żeby skrobnąć coś jeszcze przed świętami 🎄🎅🎄🎅🎄

Choineczki powracają!
Zrobiłam jeszcze dwie, tym razem na prezenty. Różnią się nieco od poprzedniej choinki.
Przede wszystkim kolorem. Ciemniejszy to Kaja 15 nr 318, jasny tak jak poprzednio - nr 327. Tym razem miałam wystarczająco dużo nitki, żeby zmieniać kolory w każdym rzędzie.
To co odróżnia nowe choinki, to czubki. Myślę, że to wykończenie jest lepsze :)

A tutaj bardziej świąteczny nastrój:


Korzystając z okazji życzę Wam wszystkim zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt :)

Przed Nowym Rokiem na pewno jeszcze "się przeczytamy", bo mam jeszcze kilka projektów do pokazania ;)

Komentarze